zamki

Znalezienie zamku do nakręcenia sceny serialowej

Od lat pracuję na planie filmowym. Podczas nakręcania pewnego znanego serialu dowiedziałem się, że będą sceny w dworku. To mnie bardzo zaskoczyło. Oczywiście okazało się, że to ja mam znaleźć takie miejsce. Kompletnie nie wiedziałem od czego powinienem szukać. Mojego szefa to nie interesowało.

Zamki na sprzedaż nie tylko dla milionerów

zamkiMiałem go tylko poinformować o naszym terminie. Po powrocie oglądałem pewien program telewizyjny. Tam dowiedziałem się, że istnieje coś takiego jak zamek na sprzedaż. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie słyszałem. Zdumiony wszedłem w internet. Moja żona również nigdy nie miała styczności z takimi rzeczami. Wspólnie wpisaliśmy hasło w przeglądarkę. Wyskoczyło nam o dziwo wiele pozycji. Zamki na sprzedaż były czymś normalnym w świecie milionerów. Wtedy zacząłem żałować, że mnie nigdy nie spotkał los spadkobiercy. Na szczęście miałem dość stały etat i mogłem żyć na godziwym poziomie. Podczas sortowania ofert bardzo spodobał mi się pewien pałac na sprzedaż. Po przejrzeniu zdjęć zobaczyłem, że ma bardzo klasyczny wystrój. Również zaprojektował go francuski architekt. Otaczał go piękny park na którym terenie znajdowały się pomniki przyrody. Wszystko miało ciekawy efekt. Po godzinie oglądania zabytków wpadł mi w oko bardzo malowniczy dworek na sprzedaż. To było coś czego potrzebowałem do naszego serialu. Już wyobrażałem sobie te świetne ujęcia oraz inne zdjęcia. Zadzwoniłem pod wskazany numer telefonu. Następnie umówiłem się z właścicielem tego obiektu.

Miałem okazję jako pierwszy zajrzeć do środka. Po opowiedzeniu o swoich zamiarach starszy pan był w szoku. Stwierdził, że to może być świetna reklama i znajdzie sponsora, który pomoże mu wyremontować swój stary dom. Uznałem, że możemy mu pomóc z całą ekipą filmową.