Zanim do naszego kraju weszło rozporządzenie Rodo postanowiłem wyedukować się w tej kwestii na wszystkie możliwe sposoby. Dokładnie przestudiowałem całe rozporządzenie czytając je chyba z dwadzieścia razy. Był to niemały wyczyn bo tam było kilkaset stron czytania. Potem przestudiowałem krajowe prawo dotyczące ochrony danych osobowych. I dzisiaj kwestie Rodo mam w maleńkim palcu.
Na przeprowadzenie audytu potrzebuję dwóch dni
Kiedy już Rodo zaczęło obowiązywać to od razu założyłem firmę doradczą, która do dzisiaj pomogła już setkom różnych firm. Zajmuję się dosłownie wszystkim co się tylko wiąże z przetwarzaniem informacji oraz ich bezpieczeństwem. Przeprowadzam również audyty wewnętrzne w firmach, które chcą się dowiedzieć co robią źle w tych kwestiach. Na każdy profesjonalnie przeprowadzony audyt wewnętrzny ochrony danych osobowych potrzebuję dwóch dni. Jest to czas, który cały praktycznie spędzam w jednej firmie. Zbieram informację od pracowników, właścicieli i wszystko obserwuję z boku. Potem piszę dwie wersje raportu. Jeden dłuższy i bardziej fachowy, a drugi krótki i prosty, w którym wymieniam wszystko co jest do poprawy. Może się to wydawać proste przeprowadzenie takiego audytu, ale wbrew pozorom jest to naprawdę ciężka praca. A jej wykonywanie nie byłoby możliwe gdyby nie perfekcyjna znajomość Rodo i krajowych przepisów. Pracowałem nad przyswojeniem tej wiedzy sporo czasu, ale teraz mogę czerpać z niej zyski.
W każdej firmie, która w jakikolwiek sposób przetwarza dane osobowe, można przeprowadzić audyt dotyczący ich ochrony. Taki audyt to naprawdę bardzo istotna sprawa. Można w ten sposób uniknąć konsekwencji nieprawidłowego przetwarzania danych. A ja w swojej pracy i w różnych firmach widziałem już takie rzeczy, że w kwestii ochrony danych chyba nic mnie już nie zdziwi.