W głowach dociekliwych osób pojawia się wiele pytań. Niektóre z nich mogą dotyczyć tematu energetyki. Być może ten tekst odpowie, w tym także pośrednio, na kilka z nich. Stacje transformatorowe to temat, na który niewielki procent społeczeństwa potrafi się swobodnie wypowiadać, może nawet lepsze od procentów byłyby w tej sytuacji promile. Inną sprawą jest to, że coraz więcej osób ogólnie nie potrafi się swobodnie i płynnie wypowiadać, nawet jeśli mogą wybrać temat
Zagadką z dzieciństwa, którą dziś brutalnie rozwikłamy, jest ta, dlaczego stacje transformatorowe charakteryzuje różna średnica przewodów wejściowych i wyjściowych. Stacje transformatorowe składają się z transformatora oraz rozdzielnic średniego lub niskiego napięcia. Transformator odpowiada tutaj za przekształcenie prądu w taki, którego napięcie będzie niższe, a natężenie wzrośnie. Jest to konieczne, gdyż przesył prądu o wysokim natężeniu na dalszą odległość generowałby olbrzymie straty energii przez własną rezystancję przewodów. Rozdzielnice średniego napięcia i rozdzielnice niskiego napięcia, jak nazwy wskazują, w zależności od różnicy potencjałów dwóch punktów dzielą prąd niskiego lub średniego napięcia na więcej wyjść o tym samym natężeniu, ponieważ jednak bilans energii musi się zgadzać, dzieje się to kosztem natężenia. Działanie rozdzielnic średniego i niskiego napięcia to piękny przykład zastosowania prądowego prawa Kirchhoffa. Pulpity sterownicze także wchodzą w skład stacji transformatorowych, ale ich rola jest bardziej administracyjna. Dzięki nim istnieje możliwość odłączenia wyłączenie części sieci, jeśli zajdzie taka konieczność. Gdyby nie było pulpitów sterowniczych, należałoby wyłączyć całą rozdzielnię, by bezpiecznie zająć się jednym z wyjść.
Gdzie w takim razie jest rozwiązanie naszej zagadki? Otóż, należy jeszcze dodać, że od średnicy przewodu zależy, o jakim napięciu prąd może być przez ten przewód przesyłany. Wiemy już, że do stacji transformatorowej wpływa prąd o zdecydowanie większym napięciu w porównaniu z wartością wyjściową. Wystarczy teraz tylko połączyć fakty, a będziemy już wiedzieć, dlaczego tak się właśnie dzieje. Stacje transformatorowe to wbrew pozorom bardzo ciekawy temat, w którym dostrzec można wiele logiki.
