anytone

Szkolenie w hipermarkecie w kantynie ochroniarzy

Od dawna nie mogłam znaleźć pracy. Mimo długich poszukiwań cały czas mi coś nie wychodziło. W końcu postanowiłam, że złożę swoją aplikacje do miejscowego supermarketu. Miałam nadzieję, że chociaż z tego miejsca do mnie oddzwonią.

Radiotelefon anytone dla ochroniarzy

anytoneJak się okazało akurat poszukiwali pracownika i po pięciu dniach rozpoczęłam pracę w supermarkecie. Na samym początku miałam się wdrożyć. Przeszłam cykl szkoleń, które pokazały mi, że wcale nie jest to taka łatwa praca. Nie chodzi tylko o zmęczenie fizyczne, ale także o to jak bardzo trzeba pilnować klientów. Poznałam ochroniarzy i ich pracę. W kantynie, gdzie miałam godzinne szkolenie na co zwrócić uwagę przy kasie – na przykład na dziwne zachowanie klienta dokładnie rozejrzałam się po kantynie. Zauważyłam, że na stoliku stoją dyski do rejestratorów. Wszystkie nagrania ze sklepu musiały być archiwizowane przez pięć lat, dlatego też każda kamera wszystko zapisywała. Obok stała antena cb lemm. Ochroniarz tłumaczył mi, że dzięki lemm bardzo szybko ochroniarz będący na sklepie może powiadomić ich o podejrzanej osobie, albo odwrotnie to centrala powiadamia jego. Podczas mojego szkolenia były cztery takie przypadki podawania sobie informacji. Telewizja przemysłowa ip z jakiej korzysta nasz market pokazywała bardzo dokładnie twarze oraz postury tych podejrzanych osób. To było dziwne doświadczenie dla mnie. Będąc w sklepie nie miałam pojęcia, że monitoring ahd kontroluje moje ruchy. Przez tani anytone (radiotelefon) centrala powiadomiła ochroniarza o próbie wyniesienia ciastek przez jednego z klientów.

To szkolenie pokazało mi na jakie rzeczy muszę uważać najbardziej. Pracuje już od dwóch tygodni i jak na razie nie miałam żadnych nieprzewidzianych sytuacji z klientem. Wiadomo jedni są uprzejmi, inni mniej. Jednak nikt nic nie wynosił.