Sygnalizacja pożaru i wypadek w firmie

Ostatnio pracując w mojej firmie trudno się było skupić. Wszystko przez to, że zakładana była nowa instalacja przeciwpożarowa. Wymieniane były czujniki, gaśnice jak i inne sprzęty, potrzebne do wykrywania i gaszenia pożaru. Bezpieczeństwo jest sprawą kluczową, więc dobrze że mimo tych niedogodności możemy czuć się bezpiecznie w naszym zakładzie.

Sygnalizacja pożaru jest potrzebna

http://www.firetec.pl/systemy_sygnalizacji_pozaru.htmNie trzeba było czekać długo, aż systemy sygnalizacji pożaru miały okazję się przydać. Siedzieliśmy sobie spokojnie w pracy, aż tu nagle zawył alarm i zaczęły migać czujniki. Myśleliśmy, że to może jakieś niezapowiedziane ćwiczenia czy testowanie nowego sprzętu. Jednak jak się okazało był to prawdziwy pożar. Ponoć doszło do jakiegoś zwarcia i pojawił się zapłon. Po chwili zastanowienia wszyscy opuścili swoje stanowiska pracy, i udali się na zewnątrz, dopóki nie zlokalizowano źródła ognia. Powstał on w naszym magazynie, gdzie jest dużo różnych produktów i substancji. Trzeba było go gasić umiejętnie, więc ktoś zadzwonił po straż pożarną. Lepiej dmuchać na zimne, niż potem męczyć się z nie wiadomo czym. Strażacy szybko przyjechali i zabrali się za gaszenie ognia, który już się trochę rozprzestrzenił. Dobrze że nikomu nic się nie stało, choć wiadomo, że trzeba będzie zając się stratami sprzętu i remontem magazynu. Na pewno dostaniemy jednak odszkodowanie, bo wypadek nie był z naszej winy, instalacja miała być sprawna. Dobrze, ze szef pomyślał o tych systemach sygnalizacji pożaru.

Dzięki temu wszyscy jesteśmy cali i zdrowi, a pożar nie zajął całego magazynu, a tylko jego część. Przynajmniej tyle dobrego. Miejmy jednak nadzieję, że więcej takich wypadków nie będziemy mieli, bo to jednak zawsze problem.

Sprawdź to http://www.firetec.pl/systemy_sygnalizacji_pozaru.htm