Prozdrowotne minerały forever

Gdy tylko na rynek wyjdzie jakaś nowość, przyznam, że jestem bardzo zaciekawiona tym faktem. Wszystkiego zawsze chcę spróbować i łatwo daję się skusić przez kolorowe reklamy w mediach. Wiem, że nie wszystko jest takie, jak na obrazku, jednak tym razem się nie zawiodłam. Opowiem dziś o wspaniałych minerałach, które poprawiły mój stan zdrowia

Moja przygoda z minerałami

minerały foreverZawsze byłam bardzo chorowita. Wszelkie przeziębienia łapały mnie od razu, gdy tylko zaczynało się robić zimno na dworze. Miałam tego dość, bo mimo, że ciepło się ubierałam, to i tak chorowałam. Lekarz zasugerował mi dodatkową suplementację. To, co było w pożywieniu nie wystarczało najwyraźniej mojemu organizmowi. I wtedy skuszona reklamą, skusiłam się na minerały forever, które od jakiegoś czasu można dostać i na naszym polskim rynku. Zamówiłam je przez internet, zachęcona. W składzie tych minerałów był czosnek i tymianek. Czosnek od lat ma dowiedzione właściwości pobudzające odporność organizmu. Tymianek tak samo, ze swoimi właściwościami antyoksydacyjnymi może zdziałać cuda. Zaczęłam brać tabletki regularnie, tak jak zalecają producenci. I o dziwo, muszę przyznać, że odkąd je biorę, to nawet żaden katar mnie nie złapał! Nie kaszlałam już od tak dawna, że zapomniałam jakie to uczucie chorować. A znałam je dotychczas bardzo dobrze i było to dla mnie strasznie uciążliwe. Czosnek ma też różne inne dobroczynne działania, na przykład działa jako ochrona przed wolnymi rodnikami. Czyli wszystko co najlepsze z natury dla nas.

Ciesze się, że lekarz zasugerował mi suplementację. Dzięki jego radom, trafiłam na wspaniałe tabletki, które podtrzymują moje zdrowie. Czuję się wspaniale, już nie muszę się martwić braniem urlopu w pracy co jakiś czas, albo chodzeniem z zakatarzonym nosem.