Dwa lata temu postanowiłam, że założę własną działalność. Uważam, że mam dosyć dobry gust, co potwierdzali moi klienci kiedy przez lata wprowadzałam modę na zawód personalnego doradcy zakupowego. Jako, że miałam dosyć pracy na cudzy rachunek postanowiłam, że otworzę swój własny sklep z odzieżą modną, wysokiej jakości.
Projektowanie wnętrz w sklepie jest banalne
Jako, że sama pracowałam w takim środowisku wiedziałam w jaki sposób chcę aby mój sklep wyglądał. Jednak mimo mojej wiedzy i starań cały czas coś mi nie do końca pasowało. Przestawiałam wieszaki, lustra a nawet przymierzalnie i nic. Stwierdziłam więc, że pomóc może mi już tylko projektowanie wnętrz sklepów. Jako, że swój mały handlowy zaułek otwieram w Trójmieście a konkretnie w Gdańsku wiedziałam, że bez większych problemów znajdę fachowca, który odczaruje moje wnętrze i sprawi, że wreszcie będę zadowolona. Nie pomyliłam się. Odwiedziłam biuro projektowe. Na początku pani na recepcji konkretnie zapytała mnie o to, czego szukam. Odpowiedziałam, że otwieram sklep i tak nawiązał się między nami dialog. Jak się okazało była to rozmowa przedwstępna i pod moje wymagania został wybierany projektant wnętrz. To była dla mnie niespodzianka, ale także radość bo wiedziałam, że mój sklep będzie naprawdę fantastycznym miejscem. Kiedy doszło już do mojej rozmowy z konsultantem – projektantem byłam zadowolona. Projektowanie wnętrz gdańsk było dla niego wręcz banalne. Cały czas proponował mi coraz to bardziej funkcjonalne rozwiązania oraz perspektywy na rozwój biznesu.
Zwizualizował mi wszystko – przestawienie regałów, kas i innych rzeczy. Aranżacje wnętrz, które zostały wykonane przez mojego projektanta – konsultanta zapierały mi dech w piersiach. Zdecydowałam się na jedną ze złożonych propozycji i rozpoczęliśmy etap uzupełniania powierzchni.