Jako, że można było u mnie powoli dostrzec pierwsze oznaki starzenia, postanowiłam coś z tym zrobić. Nie znałam się na tym, jaka pielęgnacja będzie odpowiednia, więc posłuchałam fachowców w tej kwestii. Tymi fachowcami, były moje koleżanki, które przynajmniej raz w miesiącu robiły odpowiednie zapasy w drogerii i o zatrzymaniu młodości wiedziały bardzo dużo.
Krem z kwasem hialuronowym
Na początek, postanowiłam zacząć używać odpowiednich kremów. Ostatecznie będzie wizyta u kosmetyczki, jednak na początek będę wspomagać się metodami, które mogę stosować w domu. Koleżanka poleciła mi krem, który miał w sobie nawilżający kwas hialuronowy, który najlepiej działa na skórę. Jest to potwierdzone przez kosmetologów i kwasu używa się już praktycznie do wszystkiego. Można nim nawet powiększyć usta, czy dokonać jakichś poważniejszych zabiegów, na przykład na lwią zmarszczkę. Ja takiej jeszcze na szczęście nie miałam. Trochę poczytałam o kwasie hialuronowym i dowiedziałam się, że to nie żadna sztuczność, tylko naturalny składnik naszej skóry. Niestety, z wiekiem jest go coraz mniej, przez co właśnie skóra zaczyna tracić jędrność, bo kwas zaczyna się z niej ulatniać. Aby powstrzymać ten proces, należy używać kremów z kwasem, żeby skóra miała odpowiednie składniki potrzebne do utrzymania odpowiedniego poziomu nawilżenia. Cały czas trzeba było o nią dbać, bo gdy już pojawią się zmarszczki, to może być za późno. Dlatego ważna jest profilaktyka, by dłużej cieszyć się młodym wyglądem.
Cóż, tak więc zakupiłam krem z kwasem hialuronowym w jednej z dobrych drogerii, którą poleciły mi koleżanki. Ekspedientka wybrała dla mnie dobry krem, dopasowany do moich potrzeb. Będzie nawilżał twarz i zlikwiduje uczucie ściągnięcia. Mam nadzieję, że dzięki temu powstrzymam rozwój zmarszczek.