Kiedy Zuzanna zapragnęła w ich domku letniskowym kominka Andrzej był wyraźnie podirytowany. Jej zachcianki zawsze go sporo kosztowały, zarówno pieniędzy jak i zdrowia. Nie chciał się jednak kłócić.
Kominki brunner kontra kominki z płaszczem wodnym
Poza tym musiał jej przyznać rację, że piecyki, których używali do tej pory nie były najlepszym rozwiązaniem. Nie zdawał sobie jednak sprawy jak kłopotliwe będzie wybranie kominka. W Warszawie wybór był tak ogromny, że Andrzej nawet nie wiedział od czego zacząć. W jednym sklepie polecali mu kominki brunner. W kolejnym wręcz nieprzyzwoicie próbowali mu wciskać kominki spartherm. Andrzej był zakłopotany, to co wiedział na pewno to tylko to, że kominki na gaz odpadają. Co do pozostałych to w ogóle nie rozumiał czym one się różnią (poza ceną…). Kolega podpowiedział, żeby do tematu podszedł od innej strony. Co jest jego zdaniem najbardziej praktyczne? Co grzeje najdłużej? Tym sposobem doszli oboje do wniosku, że najlepsze będą wkłady z płaszczem wodnym. Przy zakupie sprzedawca zapytał czy życzy sobie pomocy przy montażu. Andrzej nawet się nie zastanawiając, odpowiedział, że wydał już u nich i tak za dużo, poradzi sobie sam. Szybko jednak pożałował swojej decyzji. Walczył z kominkiem przez bite dwa dni i nic nie osiągnął. W końcu musiał się poddać i wezwać specjalistów. Ci zamontowali wszystko w niecałe dwie godziny. Wreszcie Andrzej poczuł ulgę. Wszystko było jak należy, wystarczyło już tylko pokazać go Zuzannie i poczekać na oklaski.
W kolejny weekend przyjechali do domku. Z początku Zuzanna nawet nie zauważyła nowego kominka, a kiedy jej o nim przypomniał ta zagrymasiła. Jej koleżanka ma trzy razy większy. I w ogóle ładniejszy. Czy idzie to jeszcze rozmontować i wymienić? Andrzejowi opadły ręce.