Właściciele kotów mają jedną przewagę nad właścicielami psów, lub raczej jeden problem więcej. Kot zazwyczaj śpi tam gdzie mu się podoba, czyli zazwyczaj na łóżku.
Co jest lepsze dla psa? Kojec czy buda? Spróbujemy się nad tym zastanowić
Najlepsza budka dla kota wzbudzi jego zainteresowania. Jedynie kuweta będzie na szczęście używana, ale stałe posłanie mija się z celem. Nie musimy więc kupować nic z tylu materac dla psa, żeby kot czuł się dobrze i miał gdzie spać, bo sam sobie znajdzie najlepsze miejsce. Właściciele psa muszą mu zapewnić takowe legowisko. Nie muszą tego robić, ale wtedy pies będzie wskakiwał wszędzie, także tam gdzie mu nie wolno by się przespać, tak samo jak kot. Mały piesek to jeszcze nie byłby problem, ale już taki większy to co innego. Jakie posłanie zorganizować dla naszego pupila? Małe i bardzo małe zwierzaki, takie jak corgi pemboke, yorkshire terrier, maltańczyk, bolończyk, czy szkocki terrier miniaturowy zmieszczą się wszędzie, więc wystarczy zwykła mata dla psa, czy poduszka. Takie maluchy mogą nawet spać z nami na łóżku, czy mieć kawałek kocyka na kanapie. Wszędzie się zmieszczą i nie będą nam przeszkadzać. Im większy pies, tym większy problem. Psy średniej wielkości np. shiba inu, buldog angielski, hawańczyk, beagle czy średni terrier nie zmieszczą się na małej macie. Lepsza będzie budka dla psa. Są to zazwyczaj małe ,,domki” zrobione z przyjemnych, miękkich materiałów, które są bardzo wygodne i komfortowe dla psa. Można je prać w pralce, łatwo można je przenieść z miejsca na miejsce, każdy pies na pewno będzie chciał w nich wypoczywać i spać. Duże i bardzo duże psy, takie jak bernardyny, owczarki podhalańskie, labradory, berneński pies pasterski, czy terrier olbrzymi muszą przebywać na dworze, podobnie jak psy, które wymagają aktywnego trybu życia, takie jak syberian husky, czy owczarek niemiecki.
Dzięki temu zawsze będą mieć dla siebie odpowiednią ilość przestrzeni i będą mogły się wybiegać. Dla nich najlepszy będzie kojec dla psa. Jest większy niż zwykła buda, a w razie potrzeby można go tam zamknąć np. gdy przyjdą nas odwiedzić dzieci.