dron z kamerą

Festyn zorganizował sklep z dronami

W czasach PRL-u i w rzeczywistości po peerelowskiej bardzo popularnym wydarzeniem były przeróżne festyny podczas, których można było pić i jeść ile dusza zapragnie, a poza tym bardzo często posłuchać całkiem za darmo koncertu jakiejś topowej gwiazdy. No i pobawić się jakimiś nowymi rzeczami. dziś są to dron z kamerą.

Festyn i dron z kamerą

dron z kamerąPodobne festyny są organizowane dzisiaj, ale nie są już organizowane z taką pompą jak kiedyś, a wpływ na to ma niestety lub stety koszt organizacji takiej imprezy. Ostatnio w pewnym dużym mieście festyn zorganizował sklep z dronami. Oczywiście jeśli ktoś taki bierze się za organizację czegoś, to jest to nastawione na cel najczęściej zarobkowy. Sam festyn został zakończony koncertem lokalnego mało znanego rapera na którym bawiło się około 100 osób. Jednak ciekawsze rzeczy i meritum całego wydarzenia miały miejsce dużo prędzej. Głównym punktem festynu był zlot miłośników malutkich latających maszyn zwanych dronami. Dlatego każdy idący na festyn już z daleka widział w powietrzu chmarę latających urządzeń, które były wyposażone w kamery. Był to zwykły dron z kamerą która służy do filmowania swoich podniebnych szaleństw i podróży oraz robienia zdjęć z lotu ptaka, które można będzie potem oglądać w galerii poświęconej festynowi. Głównym punktem festynu był wyścig dronów. Równo o godzinie 15 drony wyruszyły w niebo aby kolejno oblecieć checkpointy i wylądować. Najważniejsze by zrobić to w jak najkrótszym czasie.

Każdy dron z kamerą lub quadrocopter został wyposażony w nadajnik GPS, aby się nie zgubić, ani nie oszukiwać. Zawody wygrał Pan Janusz z Wrocławia, który pokonał trasę w niebywale krótkim czasie. Jednak warto dodać, że Janusz jest byłym wojskowym pilotem i z dronami miał styczność praktycznie od dziecka przez co Ci wszyscy amatorzy nie byli dla niego żadną konkurencją.